Hi-Tec World Squash Championship, Manchester 2008, 11 – 19 października 2008

  2008-10-09 12:21:02
publicystyka

   Już za dwa dni oczy całego squashowego świata zwrócone będą na Manchester* (Anglia) a dokładniej na National Squash Centre w tym mieście. Może wyda się to dziwne, ale to pierwszy raz w historii squasha taka impreza odbywa się w kolebce naszej ulubionej gry.
   Faktem jest, że zazwyczaj Otwarte Mistrzostwa Anglii traktowane są przez graczy na równi z Mistrzostwami Świata, ale tym razem Manchester jest oficjalnym gospodarzem najważniejszej imprezy squashowej tego sezonu.
Na zdjęciu po prawej albo po lewej możemy podziwiać oficjalną twarz/Ambasadora Turnieju Mistrzowskiego – Angielkę Sarę Kippax. Sara będzie także promować mający się odbyć w tym samym miejscu w lutym Brytyski Czempionat’2009 (2009 British National Squash Championships). 
   Panie rozpoczną swoją rywalizację w poniedziałek dwurundowymi kwalifikacjami, które wyłonią 8 zawodniczek spośród 32 chętnych. Sara ma na swojej drodze do turnieju głównego Irlandkę Laurę Mylotte; a w przypadku wygranej musi wygrać mecz ze zwyciężczynią pary Laura Hill (Anglia) i Tatiana Damasio Borges (Brazylia). 
   Eliminacje do turnieju głównego mężczyzn rozpoczną się już w sobotę o 12.00. Na 6 kortach zobaczymy walkę 64 zawodników bardziej i mniej znanych na arenie międzynarodowej. Holendrzy, Węgier, Anglicy, Australijczycy, Meksykanie, mieszkańcy Malezji, Szwajcarii, Danii, Pakistanu, Francji walczyć będą  o 16 miejsc w ekskluzywnym gronie pretendentów do tytułu Mistrza Świata w Squashu na rok 2008-2009. 
   Na szczęśliwców, którzy wygrają ten weekendowy maraton czekają już: Amr Shabana (3-krotny Mistrz Świata, obecny numer 1 Światowej Federacji Squasha) rozstawiony z numerem 1; inny Egipcjanin Wael El Hindi, znany jako prekursor mody na koszulki bez rękawów i bez kołnierzyka oraz spodenki ¾ na korcie, Ramy Ashour być może w końcu bez kontuzji i urazów, francuski muszkieter Renan Lavigne, który zaliczył świetne występy w 2008 roku, młodziutki Cameron Pilley z Australii, który dość niespodziewanie dołącza do grona czołówki światowego squasha skutecznie zastępując Anthony Rickettsa (zrezygnował z udziałów w profesjonalnych turniejach z powodów zdrowotnych), kolejna wschodząca gwiazda squasha, Kolumbijczyk Miguel Angel Rodriguez, gracz bardzo widowiskowy, szybki i zwinny. Nick Matthew – po 9 miesiącach rekonwalescencji powrócił dość triumfalnie na korty zwyciężając niedawne Forexx Dutch Open – również czeka na spotkanie z zawodnikiem z rundy eliminacyjnej. Australijczyk David Palmer, mistrz świata z 2006 roku też czeka na mecz z jednym z graczy rundy eliminacyjnej. Patrząc na jego niedawne występy możemy spodziewać się nieprzyjemnej niespodzianki a co najmniej meczu 5-setowego. Lee Beachill, po nieprzyjemnej kontuzji ma szansę na łatwy mecz pierwszej rundy. Jego kolega, James Willstrop jest w podobnej sytuacji (doznał kontuzji kostki w Forexx Dutch Open) i miejmy nadzieję, że w Manchesterze zobaczymy go w szczytowej formie. Inni gracze oczekujący na swoje spotkanie z nieznanymi przeciwnikami to Karim Darwish z Egiptu, Mohammed Abbas również z Egiptu, Aamir Atlas Khan (Pakistańczyk, do niedawna jeden z najlepszych juniorów świata) oraz Gregory Goultier, pretendent do objęcia tronu jako król squasha na sezon 2008-2009. Pamiętacie jego mecz finałowy w 2006 roku w Kairze z Davidem Palmerem? Wygrywał 2-0 i nic nie wskazywało na jakiekolwiek kłopoty w objęciu tytułu Mistrza Świata, ale David Palmer dał pokaz gladiatorskiej woli walki i lisiego sprytu, by zwyciężyć trzy kolejne sety.
Rok temu Greg przegrał znowu tytuł mistrzowski. Tym razem z Amr Shabaną.
Do trzech razy sztuka?
Miejmy nadzieję.
Należy mu się.

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.

RSS feed komentarzy.

Komentarze są wyłączone.

Strona główna Kontakt
Copyright © 2009 Squashmasters.pl   WordPress  Artykuły (RSS) and Komentarze (RSS).